środa, 21 grudnia 2011

GG vs. SFKrawężniki Elbląg (64:62)

"Kiedy wszedłem do szatni, powiedziałem zawodnikom, że to jest ten mecz na przełamanie się. Presja jaka ciążyła na moich zawodnika musiała zostać przerwana. Pierwszy mecz w lidze odbył się, bo - miał się odbyć. Ten mecz był zacięty do samego końca. Świetnie po raz kolejny w końcówce meczu zachował się nasz rozgrywający Felipe, który trafiając trudny rzut za 3pkt, trafiając osobistego i na dodatek po niecelnym drugim rzucie osobistym przechwycił piłkę rywalowi. Klasa sama w sobie. Brawo. Drugim zawodnikiem zespołu był Gustav Link, który mierzy w scoring leadera. Jednakże jednostki nie grają roli w grach zespołowych i za piękne widowisko muszę pochwalić cały swój zespół. Gratulacje!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz